PETER THOMAS ROTH Enzymatyczna maseczka na bazie dyni

PETER THOMAS ROTH Enzymatyczna maseczka na bazie dyni

Zabieg o silnym działaniu złuszczającym do zmęczonej i starzejącej się skóry. Kosmetyk wygładza linie i zmarszczki, przywraca skórze blask i skutecznie ją rewitalizuje. Swe potrójne działanie maska zawdzięcza zawartości trzech głównych składników: enzymu z dyni, alfa-hydroksykwasów oraz kryształów tlenku glinu.

Sposób użycia: Cienką warstwę kosmetyku nałóż na oczyszczoną skórę twarzy. Zwilżonymi opuszkami palców, okrężnymi ruchami wmasowuj produkt w skórę złuszczając ją, a następnie dokładnie spłucz wodą.

Dostępny wyłącznie w Perfumeriach Sephora.

Cena: 199,00 PLN – 150 ml

TEST REDAKCJI

Ola: Peelingi enzymatyczne to jeden z najważniejszych kosmetyków, jakich używam w tygodniu. Korzystałam do tej pory z różnych preparatów, często zawierających kwasy AHA, kwas glikolowy, enzymy. Jakość oceniam po stopniu rozświetlenia cery. Peelingów używam jako prewencja przeciwzmarszczkowa i oczywiście w celu oczyszczenia skóry i lepszego wchłaniania się składników aktywnych z masek czy kremów. Szczerze mówiąc do peelingu Peter Thomas Roth podchodziłam z rezerwą. Na pewno z uwagi na opakowanie, przyzwyczajona jestem do "aptecznego" wyglądu tego typu kosmetyków, oraz po otwarciu zapach mi nie przypadł do gustu. Postanowiłam jednak się nie zrażać, bo przecież nie ocenia się książki po okładce! Upór się opłacił. Peeling jest bardzo wydajny, ma żelową konsystencję. Łatwo się go nakłada na skórze. Co ciekawe, bardzo krótko pozostawia się go na skórze. Wystarcza 3-7 minut. To o połowę krócej niż zazwyczaj. Efekt? No cóż, naprawdę zdumiewający! Cera jest świetlista, wygładzona, miękka w dotyku. Drobne zmarszczki są zniwelowane. Naprawdę w 100% zgodne działanie z opisem producenta. Bardzo polecam. Produkt naprawdę doskonały.

Share this product