BIODERMA Photoderm Après-Soleil SOS

Opis na Zajawce

• Oparzenia posłoneczne
• Wrażliwa skóra przegrzana po ekspozycji na słońce
• Zaczerwienienie, obrzęk, rumień i ból spowodowane nieodpowiednią kąpielą słoneczną

• Aplikować na czystą i suchą skórę
• Wstrząsnąć przed użyciem. Rozpylać równomiernie, trzymając butelkę 20 cm od skóry.
• Produkt wnika natychmiast, dlatego należy pozostawić go na skórze bez rozsmarowywania
• Unikać kontaktu z oczami. Produkt nie chroni przed promieniowaniem słonecznym

Nowy preparat po opalaniu francuskiej marki BIODERMA, to idealne rozwiązanie i ukojenie dla zmęczonej od słońca skóry.

Photoderm Après-Soleil SOS ma formułę orzeźwiającej mgiełki, doskonale chłodzi skórę po ekspozycji na słońce. Natychmiastowo zapewnia ulgę przy oparzeniu słonecznym, enoxolon działa łagodząco na skórę. Preparat przywraca i utrzymuje optymalne nawilżenie skóry dzięki zawartości takich składników jak sodium PCA i gliceryny.

Opatentowany kompleks BIOPROTECTION®, wchodzący w skład wszystkich produktów linii Photoderm, bezpośrednio chroni komórki DNA przed szkodliwym działaniem promieni UV, nawet po słońcu, aktywując system immunologiczny.

Mgiełka przywraca komfort skórze, ma delikatnie perfumowaną formułę, nie zawiera parabenów i jest hipoalergiczna.

125 ml / 57 PLN

TEST REDAKCJI

Jest wiosna i nie łatwo było znaleźć testerkę poparzoną od słońca, a nie chcieliśmy ograniczać się do recenzowania właściwości nawilżających mgiełki. Trudno w takiej sytuacji mówić „na szczęście”, ale nasza stała czytelniczka Monika, napisała do nas, że przesadziła z solarium i czy nie znamy jakiegoś produktu, który by mógł jej szybko pomóc. Po dwóch latach prowadzenia portalu, mamy dość sporą wiedzę rynkową, a wszystkie testowane produkty Biodermy zdobywały bardzo pozytywne opinie, więc bez wahania, przesłaliśmy jej łagodzącą mgiełkę Biodermy do testowania. Zatem niekiedy za recenzjami które czytacie, kryją się ciekawe historie…

Monika: Wiem, że nie powinnam, ale lubię chodzić do solarium, szczególnie wczesną wiosną, kiedy jestem potwornie blada. Po drugiej wizycie, kiedy myślałam, że moja skóra jest już przyzwyczajona do opalania, zafundowałam sobie trzeci raz, w nowym salonie, którego jeszcze nie znałam i chyba miał mocniejsze lampy niż zazwyczaj, bo się spiekłam na raka. W swej desperacji napisałam do TK, czy nie znają czegoś skutecznego i tak dostałam do testowania nowość Biodermy Photoderm Après-Soleil SOS. Mgiełka jest w sprayu, więc przed zastosowaniem trzeba ją wstrząsnąć i z odległości 20 cm spryskać skórę. Najważniejsze jest to, że NIE trzeba jej rozsmarowywać po skórze! Wystarczy tylko spryskać skórę, a mgiełka jest równomiernie rozprowadzona. To niesamowity atut, bo przy poparzeniu, kiedy każdy dotyk skóry, sprawia ból. Dodatkowo aplikacja w sprayu, zapewnia naniesienie preparatu na dość dużą powierzchnię ciała za jednym razem. Po naniesieniu, mgiełka wchłania się przez chwilę, od razu schładzając skórę i pokrywając ją nawilżającym filmem. Daje to natychmiastową ulgę. Preparat dobrze i na długo nawilża. Używałam kilkakrotnie w ciągu dnia. Po dwóch dniach skóra była już w znacznie lepszym stanie. Mogłam ją dotykać bez bólu. Mgiełka Biodermy szybko działa i jest super w stosowaniu dzięki bezdotykowej aplikacji. Polecam w sytuacjach SOS!