6.png
testy.jpg
1.png
2.png
Kremy do twarzy TEST
4.png
5.png
7.png
Krem_Hanukkah.png
KremHanukkah.png
Sephora-Dzien-Matki.png
previous arrow
next arrow
6.png
testy.jpg
1.png
2.png
Kremy do twarzy TEST
4.png
5.png
7.png
Krem_Hanukkah.png
KremHanukkah.png
Sephora-Dzien-Matki.png
previous arrow
next arrow
Shadow

Świętujemy 5. Urodziny PAT&RUB!

Świętujemy 5. Urodziny PAT&RUB!

Rozmowa z Magdą Hajduk Prezes firmy Aromeda, producenta PAT&RUB

Rozmowa z Magdą Hajduk Prezes firmy Aromeda, producenta PAT&RUB.

TestKosmetyków: Jak powstała marka PAT&RUB? Jakie są jej podstawowe wartości?

Magda Hajduk: Potrzeba matką wynalazku. Nie mogłyśmy z koleżanką znaleźć na polskim rynku kosmetyków odpowiednich dla siebie. Szukałyśmy kosmetyków jak najbliższych naturze, bez kontrowersyjnych substancji, a jednocześnie takich, jakie każdy z nas uwielbia używać, skutecznych i bardzo przyjemnych w użyciu. Ja miałam kontakt ze świetnym technologiem i uznałam, że jesteśmy w stanie takie kosmetyki stworzyć. Po prostu kosmetyki o których marzyłyśmy.

Uznałyśmy, że jeśli uda nam się stworzyć kosmetyki, które nas zachwycą, zachwycą także i innych.

Nasze podstawowe wartości to: 100% natury, 100% nowoczesności, 100% przyjemności. Produkujemy nowoczesne, aktywnie działające kosmetyki naturalne, których używanie jest bardzo przyjemne.

TK: Skąd PAT&RUB pozyskuje surowce do swoich kosmetyków?

MH: Kupujemy je z różnych zakątków świata: z Afryki, Południowej Ameryki, Azji, Europy. Ostatnio prezentowano nam na przykład komórki macierzyste z różanecznika ze Szwajcarii. Niestety w Polsce nie ma aż tak rozwiniętych upraw i takiej różnorodności roślin, żeby opierać się tylko na polskim rynku, choć powstają nowe ośrodki, które np. produkują ekstrakty z polskich jagód metodą nadkrytyczną, czyli z użyciem dwutlenku węgla, bez środków ekstrahujących.

Przy wyborze surowców kierujemy się certyfikatem. Jeśli jakiś składnik nie spełnia kryteriów NATRUE, to szukamy go u innego producenta.

TK: Skąd czerpią Państwo inspiracje do tworzenia nowych produktów?

MH: Głównie z potrzeby, którą czujemy my lub nasi klienci. Mamy bardzo bliski kontakt z naszymi klientami. Czasem na rynku pojawia się nowatorski surowiec, który jest inspiracją.

Tak było np. z mlecznymi mgiełkami do ciała, produktem wprowadzonym ostatniego lata. Pojawił się rewelacyjny nowy emulgator, z certyfikatem NATRUE, który umożliwia tworzenie bardzo płynnych balsamów. My zapakowałyśmy go w buteleczkę z rozpylaczem. Powstał leciutki, przyjemny i łatwy w aplikacji, a jednocześnie świetnie nawilżający, balsam.

TK: Do jakich kobiet są skierowane kosmetyki PAT&RUB?

MH: Nie tylko dla kobiet, ale również mężczyzn i dzieci. Kosmetyki z naszej linii dla dzieci SWEET i dorosłych wrażliwców mają rekomendację Centrum Zdrowia Dziecka do stosowania od pierwszego dnia życia! Kosmetyki PAT&RUB kupują świadomi konsumenci, ceniący jakość i ekologię. Nie zwracający tak bardzo uwagi na światową popularność marki, a raczej na skład kosmetyku i przyjemność stosowania.

TK: W jakich krajach, oprócz Polski, marka PAT&RUB jest znana?

MH: W naszym sklepie internetowym mamy klientki z Wielkiej Brytanii, Niemiec i Hiszpanii, ale ekspansja międzynarodowa jeszcze przed nami.

TK: Jakie są plany na przyszłość?

MH: Nasz znak rozpoznawczy to urzekające aromaty, więc na początku nadchodzącego roku pojawi się nowa linia do ciała o otulającym, rozleniwiającym, w 100% naturalnym zapachu.

W planie jest ekspansja zagraniczna i zupełnie inne działy oferty kosmetycznej, ale tego nie mogę zdradzić.

TK: Bardzo dziękujemy za rozmowę. Życzymy kolejnych lat pełnych sukcesów i tworzenia magicznie aromatycznych, naturalnych kosmetyków!


 

MLECZNE MGIEŁKI do nawilżania, odżywiania i orzeźwiania ciała

Mleczne mgiełki to właściwie balsamy do ciała w unikalnej postaci i opakowaniu. Jest to rzadkie mleczko w spreju. Po nałożeniu tworzy na powierzchni ciała aksamitną wilgotną warstewkę, która właściwie nie potrzebuje rozsmarowywania. Wchłania się natychmiast. Doskonała w łazience, ale również na plaży, w czasie trekkingu, w podróży. W każdej chwili gdy skóra ciała lub dłoni potrzebuje nawilżenia.

Mleczne mgiełki zawierają sok z aloesu, bogaty w ponad 200 składników aktywnych, m.in. witaminy, minerały, enzymy i cukry oraz olej arganowy o działaniu anti-aging.

Mgiełki występują w dwóch najpopularniejszych aromatach PAT&RUB i dołączają do bestsellerowych serii – Żurawina-Cytryna i Trawa-Cytrynowa-Kokos.

Mgiełki dostępne są w sklepie internetowym PAT&RUB www.patandrub.pl oraz w perfumeriach Sephora.

TEST REDAKCJI

Testerkacos: Bardzo lubię wszelkiego rodzaju mgiełki do ciała, ponieważ nie dość, że kuszą zapachami, to dodatkowo odświeżają skórę i zapewniają jej lekkie nawilżenie.  125 ml Mlecznej Mgiełki zostało umieszczone w plastikowej butelce z pompką ułatwiającą dozowanie produktu. Etykieta ładna i przyjemna dla oczu, typowa dla produktów firmy Pat & Rub. Na tylnej etykiecie odnaleźć można opis mgiełki, informacje o składnikach oraz pełny skład. Butelka jest solidna i wytrzymała, a pompka działa sprawnie, bez zacinania się. 

Konsystencja mgiełki jest płynna, lejąca, o mlecznej barwie. Po spryskaniu skóry unosi się cudowny, orzeźwiający zapach. W pierwszych kilku sekundach wyczuwalna jest jedynie trawa cytrynowa, potem dochodzi delikatna nuta zapachowa kokosu. Po roztarciu mgiełka szybko się wchłania, pozostawiają na skórze, na długi czas, ten wspaniały, letni, ciepły aromat.

 Zanim napiszę, jak mgiełka działa na skórę, koniecznie muszę przypomnieć, że mgiełka i pozostałe kosmetyki, które oferuje firma Pat & Rub, wykonane są w 100% z surowców naturalnych i ekologicznych.

Mgiełka ta, nie bez powodu, została nazwana na etykiecie leciutkim mleczkiem … Niesamowicie zaskoczył mnie fakt, że tak dobrze nawilża skórę i nie jest to efekt krótkotrwały! Po jej użyciu skóra jest gładka, aksamitna i miła w dotyku. Jednym słowem: REWELACJA!

Zobacz pełną recenzję Patrycji

 

OLEJEK ROZŚWIETLAJACY - SUN FUN - Opalizuje, Odżywia, Pielęgnuje  

Olejek Rozświetlający to prawdziwa uczta dla skóry twarzy, dekoltu i całego ciała.

Upiększający olejek do ciała i twarzy skomponowany został z najlepszych tłoczonych na zimno olejów oraz naturalnych rozświetlających cząsteczek mineralnych. Odżywia, regeneruje i chroni skórę, a mieniące się drobinki minerałów dodają skórze słonecznych refleksów. Rozświetlający olejek idealnie i szybko się wchłania.

TEST REDAKCJI

Testerkacos: Na początku recenzji, muszę przyznać, że do tej pory sceptycznie podchodziłam do balsamów, czy olejków rozświetlających, posiadających złote, błyszczące drobinki. Jakoś bałam się efektu, jaki mogą dać na skórze. Jednak moje myślenie na ich temat uległo zmianie po spotkaniu właśnie z Olejkiem rozświetlającym Pat & Rub.

100 ml olejku otrzymujemy w szklanej, zakręcanej buteleczce. Design opakowania utrzymany jest w opalizującej kolorystyce. Na tylnej etykiecie zamieszczono opis działania olejku, informacje o kompozycji olejku oraz pełny skład. Po odkręceniu zakrętki ukazuje się kropelkowy dozownik, dzięki któremu nie wylejemy na raz za dużo produktu.

Konsystencja olejku jest dość gęsta i posiada mnóstwo maleńkich, złotych i miedzianych drobinek. Po roztarciu olejku te drobinki pięknie mienią się na skórze i nadają jej blasku. Jest to efekt delikatny, a zarazem efektowny. Taki olejek jest idealny na zabawę sylwestrową czy karnawałową. W lecie będzie także ładnie podkreślał opaloną skórę. Olejek szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustej i lepkiej warstwy. Nawilża skórę, wygładza ją i sprawia, że jest przyjemna w dotyku.

Zobacz pełną recenzję Patrycji

  • No video selected.